Abba, moje chwile
rozpierzchły się się w różne strony.
Muszę złapać jedną z nich,
by usiąść z nią na modlitwie.
Rozbieganą, chaotyczną,
bezładną
posadzę
wyciszę, uczeszę...
Już czas...
Idzie mój Pan,
idzie mój Pan,
On teraz biegnie,
by spotkać mnie...
mija moje rozproszenia,
by zjednoczenia
stał się cud.
Uwielbiam Cię Panie,
tym, co mnie oddziela
i tym co mnie zbliża,
tym co mnie przewraca,
i tym co mnie dźwiga,
tym co mnie ogołaca,
i tym co mnie bogaci,
tym co mnie degraduje,
i tym co mnie awansuje.
Uwielbiam ŻYCIEM.
Śpiewam Ci Abba pieśń nową,
śpiewam Ci z całą ziemią,
śpiewam Ci Panie
i sławię Twoje imię
w życiu
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Milenki, Magdy,
rodziny Lenki, Maksia, Oli, Ali,
Szymonka, Barbary, Irka, Marysi
i Bliskich Kornela.
Panie stworzyłeś niebiosa,
przed Nim kroczą majestat i piękno,
potęga i blask w Twojego przybytku,
przed Tobą staję i ja
niosąc Ci w DZIŚ
życie Patryka, Łucji i Kamila.
Proszę błogosław im.
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu ziemio cała,
śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię.
Każdego dnia głoście Jego zbawienie,
głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie cuda pośród wszystkich ludów.
Pan stworzył niebiosa,
przed Nim kroczą majestat i piękno,
potęga i blask w Jego przybytku.
Moje SŁOWO na DZIŚ Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się potknąć. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ zanurzać w Panu moje DZIŚ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz