Abba, mój świat ubrany na biało,
czeka odświętny i wystrojony
na przyjście Jezusa.
Moja tęsknota
już niebawem
ubierze choinkę,
nakryje stół na wigilię,
ulepi rząd pierogów,
posprząta, zmyje, upierze
i tylko nie straci z oczu istoty świąt,
bo wie na KOGO czeka.
Jak Józef, nie będę się bać
wziąć do siebie Maryi,
by w moim domu chleba
narodził się ZBAWICIEL,
Emmanuel.
Abba, proszę ześlij z wysoka
pokój do serc
Okruszka i Emmy
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Klary, Dominiki, Anny,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Barbary, Irka, Alicji, Marysi
i Bliskich Kornela.
Panie spraw proszę,
aby Twoje dobro
i miłosierdzie, jak ciepły koc,
ogrzewało w DZIŚ
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana.
Uwielbiam Cię Panie
każdym skrawkiem miłości,
z którym przychodzisz na ziemię.
Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom
On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.
Moje SŁOWO na DZIŚ łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ zabrać Maryję, jak Józef do swojego domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz