Abba, wierzę, że jeśli Ci zaufam
weźmiesz moje sprawy w swoje ręce.
A potem to co w moim życiu obumiera
z Twoją pomocą ożyje i żyć będzie.
Zawierzam Ci Boże swoje sprawy.
Oddaję Ci je i powierzam.
Liczę na Ciebie,
jak Zuzanna,
z księgi Daniela.
Liczę i jak ona wołam:
"Wiekuisty Boże,
który znasz to,
co jest ukryte,
i wiesz wszystko,
zanim się stanie.
Ty wiesz,
że złożyli fałszywe oskarżenie
przeciw mnie.
Oto umieram,
chociaż nie uczyniłam
nic z tego,
o co mnie oni
złośliwie obwiniają."
Uwielbiam Cię Panie
sercem i umysłem,
uwielbiam oddechem,
spoczynkiem i ruchem,
uwielbiam życiem,
które we mnie tchnąłeś.
Proszę stwarzaj bezpieczną przystań
w DZIŚ
dla Okruszka i Emmy
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Klary, Dominiki, Anny,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Jana, Barbary, Irka, Alicji, Marysi,
Mai, Leo
i Bliskich Kornela.
Każde słowo Twoje,
Boże
w ogniu jest wypróbowane,
tarczą jest dla tych,
co się do Ciebie uciekają,
więc ja o tarczę i zbroję
w DZIŚ proszę
dla Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana.
Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie,
pozwała mi leżeć
na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów;
namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.
Moje SŁOWO na DZIŚ Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana w jego planach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz