w naszym spotkaniu,
jak w tafli jeziora.
Będę chłonąć ciszę
i Obecność
o poranku.
Zatrzymam chwile,
gdy jeszcze bose,
gdy stoją,
gdy im nie spieszno ku wyzwaniom DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
w okruszkach dnia,
gdy moje myśli
zakwitają tęsknotą za Tobą.
Uwielbiam Cię Panie
pragnieniami,
tęsknotami, ambicjami,
upodobaniami i zapałem,
by być bliżej CIEBIE.
Panie, który stworzyłeś niebiosa,
przed Tobą kroczą
i majestat i piękno.
Potęga i blask są
w Twoim przybytku.
Przeniknij proszę
Swoim światłem
życie Okruszka i Emmy
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
Klary, Dominiki, Anny,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Jana, Barbary, Irka, Alicji, Marysi,
Mai, Leo, Doroty
i Bliskich Kornela.
Z Tobą ich mrok, cień
i noc nie będzie
ciemna,
wierzę.
Chwyć ich proszę
za rękę i przeprowadź
przez każdą ciemną dolinę.
Panie, wołam w niebiosa
za Iloną, Patrykiem, Dawidem
Kamilem, Kacprem i Adrianem,
bo czyż może niewiasta
zapomnieć o swoim niemowlęciu,
a modlący za powierzonych mu
w potrzebie?
A nawet, gdyby wszyscy zapomnieli,
Ty nie zapomnisz o nich,
prawda?
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam”.
Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami,
pod Jego skrzydła się schronisz.
„Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu”.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: „Ufaj córko; twoja wiara cię ocaliła”. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie z poleconych.
Chwyć ich proszę
za rękę i przeprowadź
przez każdą ciemną dolinę.
Panie, wołam w niebiosa
za Iloną, Patrykiem, Dawidem
Kamilem, Kacprem i Adrianem,
bo czyż może niewiasta
zapomnieć o swoim niemowlęciu,
a modlący za powierzonych mu
w potrzebie?
A nawet, gdyby wszyscy zapomnieli,
Ty nie zapomnisz o nich,
prawda?
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam”.
Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami,
pod Jego skrzydła się schronisz.
„Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu”.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: „Ufaj córko; twoja wiara cię ocaliła”. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie z poleconych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz