17 sierpnia 2018

Witaj, w moje DZIŚ przyszedł Pan ze SŁOWEM:

ustanowię z tobą przymierze wieczne,

abyś pamiętała

i wstydziła się

i abyś ze wstydu ust swoich nie otwarła wówczas,

gdy ci przebaczę wszystko, co uczyniłaś.

Chwyciłam w objęcia TĘ Bożą Obietnicę!

Chwyciłam i milczę,

bo Pan

przebaczył mi,

wszystkie niegodziwości.

Wstyd zamyka usta,

wdzięczność otwiera i usta,

i oczy i serce.

Bądź wdzięczny!

Uwielbiam Cię Panie

sekretem i misterium,

tajemnicą i świętością

życia w każdej postaci.

Uwielbiam Cię Panie życiem pulsującym

w sadach, ogrodach i lasach,

na łąkach, halach i stepach,

w górach i parkach,

na pustyniach i wyspach,

w wodach rzek, jezior i mórz,

w powietrzu i na lądzie.

Uwielbiam Cię Panie moim

darem życiem.

Oto Bóg jest moim zbawieniem!

Jemu zaufam i bać się nie będę.

Pan jest moją pieśnią i mocą

i On stał się moim zbawieniem.

Wy zaś z weselem czerpać będziecie wodę

ze zdrojów zbawienia.

Chwalcie Pana, wzywajcie Jego imienia!

Ukażcie narodom Jego dzieła,

przypominajcie, że Jego imię jest chwalebne.

Moje SŁOWO na DZIŚ Przyjmijcie słowo Boże nie jako słowo ludzkie, ale jak jest naprawdę, jako słowo Boga.

Moje ZADANIE na DZIŚ przebaczać sobie i bliźnim...przebaczać.

Panie proszę, daj mi MOC i błogosław,

by Twa łaska mnie niosła w nurtach moich rzek.