Abba, moje drogi zasypał śnieg,
wszędzie biało
i tak pięknie.
W tej zimowej scenerii
moja modlitwa
płynie do nieba.
Chcę wydeptać ścieżkę
do Twojego serca,
by w Jego cieple ogrzać
to co
schładza moje DZIŚ,
to co oddala,
zabiera radość,
przynosi lęk i zaciemnia.
Uwielbiam Cię Panie
tym,
co przynosi w moim życiu
wytchnienie, radość,
odpoczynek, pokój,
i pocieszenie.
Abba, zwróć Twoje oczy
nad tych,
którzy Cię miłują -
i bądź proszę tarczą potężną
i podporą silną
w DZIŚ dla
Okruszka i Emmy
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
Klary, Dominiki, Anny,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Barbary, Irka, Alicji, Marysi,
Mai, Leo,
i Bliskich Kornela.
Panie proszę oświeć DZIŚ
oczy, daj zdrowie,
życie i błogosławieństwo
Ilonie, Patrykowi, Dawidowi,
Kamilowi, Kacprowi i Adrianowi.
Okaż nam, Panie, laskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Dam prawo moje w ich myśli, a na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą Mi ludem. I nikt nie będzie uczył swojego rodaka ani nikt swego brata, mówiąc: "Poznaj Pana"! Bo wszyscy Mnie poznają. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ zanurzać Maksa w sercu Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz