Abba, w moje okna
puka kwietniowy deszcz,
a ja?
Ja stukam do bram nieba,
by modlitwę ułożyć
u Twoich stóp Panie
i wyprosić łaskę
Twojej OBECNOŚCI.
Bądź proszę w każdej mojej myśli,
słowie, oddechu, kroku,
aktywności,
wyznaczaj mi proszę
kierunek
i azymut na niebo.
Spraw, by żadne ziemskie
sprawy nie odrywały mnie
od Twojej
bezwarunkowej miłości.
Uwielbiam Cię Panie
wilgocią zamkniętą
w kropli deszczu
i pięknem, które
we wnętrzu skrywają
kwiaty i ludzie.
Panie, KTÓRY słyszysz
wołających o pomoc
i ratujesz ich od wszelkiej udręki,
dotykaj proszę DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Patrycji, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita
i Bliskich Kornela.
Panie, KTÓRY odkupiłeś dusze sług swoich,
i sprawiasz, że nie zazna kary,
kto się do Ciebie ucieka
bądź zatem ucieczką w DZIŚ
dla Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana.
Słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.
Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei pokładanej w Tobie.
Moje SŁOWO na DZIŚ ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: "Rabbuni" , to znaczy: Mój Nauczycielu! Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ szukać radości i uwielbiać Pana darem życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz