niech, jak rączy rumak,
biegnie, skacze
i wydeptuje mi sens w DZIŚ.
Niech wszystko będzie
na miejscu, oczekiwane
i przyjęte,
zaopiekowane i ważne.
Niech wypełnia się moja misja,
zadania i powinności.
Niech kocha we mnie
i przeze mnie Twoja Miłosierna
Miłość, proszę Panie.
Uwielbiam Cię Panie
ludzką
życzliwością i cierpliwością
sympatią i wyrozumiałością,
empatią i dobrem,
których Jesteś Źródłem.
Panie proszę rozerwij kajdany
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Patrycji, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita
i Bliskich Kornela,
usuń wszystko to co
oddziela ich od Ciebie.
Tobie składam ofiarę pochwalną
Panie i wzywam Twojego imienia
nad Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana.
Czym się Panu odpłacę?
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana?
przed całym Jego ludem.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego świętych.
Moje SŁOWO na DZIŚ Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana w dobrach, które stworzył.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz