Abba, chcę DZIŚ,
jak Szymon,
odbić od brzegu.
Dlatego proszę
pokaż mi,
wszystkie moje kotwice,
które zatrzymują mnie
z dala od Ciebie.
Naucz mnie dobrze wybierać
i pamiętać,
że mądrość tego świata
jest głupstwem u Ciebie Boże.
Uwielbiam Cię Panie
pięknem, bogactwem
i kolorami podporządkowanymi
Twoim pomysłom
na końcówkę lata.
Abba zanurzam moje modlitwy
w cieple czwartkowego spotkania
i proszę o łaskawość w DZIŚ
dla Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Wiktorii, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana.
Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat cały i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności.
On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.
Moje SŁOWO na DZIŚ Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ być wdzięczną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz