zakłóca ciszę naszego
spotkania.
A ja?
Ja chcę, jak w pustelni,
być z Tobą,
bez szmeru,
zgiełku i rozproszeń.
Chcę chwytać co dajesz
i dziękować.
Uwielbiam Cię Panie
w Twojej gościnności,
przychylności, uprzejmości,
delikatności, subtelności
i tkliwości z jaką przyjmujesz
każde stworzenie.
Panie, KTÓRY JESTEŚ,
Ty, Który sprawisz,
że trwa pamięć Twoich cudów,
uczyń proszę cud
w życiu Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Jana, Barbary, Irka, Alicji, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty
i Bliskich Kornela,
Panie JESTEŚ miłosierny
i łaskawy, wierzę.
Abba,
niech Twoja wola
wypełnia się
w życiu Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana
teraz na ziemi,
proszę.
Nad rzekami Babilonu siedzieliśmy, płacząc
na wspomnienie Syjonu.
Na topolach tamtej krainy
zawiesiliśmy nasze harfy.
Bo ci, którzy nas uprowadzili,
żądali od nas pieśni;
nasi gnębiciele żądali pieśni radosnej:
„Zaśpiewajcie nam którąś z pieśni syjońskich”.
na wspomnienie Syjonu.
Na topolach tamtej krainy
zawiesiliśmy nasze harfy.
Bo ci, którzy nas uprowadzili,
żądali od nas pieśni;
nasi gnębiciele żądali pieśni radosnej:
„Zaśpiewajcie nam którąś z pieśni syjońskich”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz