zabierz z moich oczu
bielmo,
bym zobaczyła
ostro, wyraźnie i jasno,
to,
co dostaję.
Spraw, bym dostrzegała
wszystko czym karmisz
moją duszę.
Daj mi proszę
widzieć, co niewidzialne dla oczu
i słyszeć niewypowiedziane.
Ucz dostrzegać w trudach
potencjał do wzrostu.
„Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła”.
Natychmiast przejrzał
i szedł za Nim, wielbiąc Boga.
Uwielbiam Cię Panie
zaciszem, samotnią
i pustelnią,
w których rozdajesz siebie.
Chwalę Cię Panie, bo JESTEŚ dobry,
chwalę Cię Boże nad bogami,
chwalę Cię Panie nad panami,
bo Twoja łaska na wieki
nad Okruszkiem i Emmą
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
Ksawerym, Dominiką, Anną,
rodziną Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniem, Jankiem, Barbarą, Irkiem,
Patrycją, Marysią
Olafem, Mają, Dorotą
i Bliskimi Kornela.
Abba, proszę wyzwól
Ilonę,
Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana
z kajdan
i daj im siłę
do zmagań z codziennością.
Gniew mnie ogarnia z powodu grzeszników
porzucających Twe prawo.
Oplotły mnie więzy grzeszników,
nie zapomniałem o Twoim prawie.
Wyzwól mnie z ludzkiego ucisku,
a będę strzegł Twych postanowień.
Zbliżają się niegodziwi moi prześladowcy,
dalecy są oni od Twojego prawa.
Daleko od występnych jest zbawienie,
bo nie dbają o Twoje ustawy.
Na widok odstępców wstręt mnie ogarnia,
bo słowa Twojego nie strzegą.
Moje SŁOWO na DZIŚ . Lecz on jeszcze głośniej wołał: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować za ludzi trudnych, dzięki którym wzrastam na drogach miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz