Abba, ogrzeję bose stopy
mojego DZIŚ nadzieją,
niech jej płomień rozpala
niech topi zmarznięte,
niech oświetla zacienione.
Uwielbiam Cię Panie naszymi ścieżkami, drogami,
trasami, szlakami i traktem.
Uwielbiam nieznanym, nowym,
tajemniczym.
Uwielbiam trudem pielgrzymowania
i radością zdobywania.
Uwielbiam bogactwem wrażeń,
wyzwań i zwycięstw.
Uwielbiam metami i szczytami.
Boże, który dajesz nam życie,
a to życie jest w Twoim Synu,
zanurz w MIŁOŚCI
DZIŚ Okruszka i Emmy
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Jana, Barbary, Irka, Patrycji, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty
i Bliskich Kornela.
Ty Panie, KTÓRY
patrzysz na życie
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana
i badasz ich serce,
spraw, żeby należały do Ciebie.
Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.
Tam wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.
Proście o pokój dla Jeruzalem:
Niech żyją w pokoju, którzy cię miłują.
Niech pokój panuje w twych murach,
a pomyślność w twoich pałacach.
Ze względu na braci moich i przyjaciół
będę wołał: „Pokój z tobą.
Ze względu na dom Pana, Boga naszego,
modlę się o dobro dla ciebie.
Moje SŁOWO na DZIŚ "Przyjdę i uzdrowię go”. Amen
Moje ZADANIA na DZIŚ pamiętać o modlitwie za potrzebujących.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz