Abba proszę,
okaż mi moc Swego ramienia,
i daj moc,
abym potrafiła
zwyciężać
swoje słabości i wady,
bezmyślność i niechęć,
apatię i bezradność,
uprzedzenia i krótkowzroczność.
Czyń moje
myśli wielkimi,
słowa prawymi
a czyny świętymi,
proszę.
Święte jest Twoje imię,
a Twoje miłosierdzie
z pokolenia na pokolenie
nad tymi,
co się Ciebie Panie boją.
Uwielbiam Cię Panie
rzeszą dusz świętych
i błogosławionych.
Uwielbiam Cię Panie
pomysłami ludzi świętych
na życie
zaakotwiczone
w Tobie,
uwielbiam ich
dobrocią i męstwem,
walkami i zwycięstwami,
zaletami i wolnością,
dziecięctwem Bożym
i drogą ku Światłu.
Przynoszę Ci Panie
w pamięci serca
życie Okruszka i Emmy,
Agaty, Irka, Nikodema i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Lenki, Gosi,
Emilki, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Czesława,
by prosić dla nich
o świętość.
ABBA, Ty wszystko możesz,
wierzę.
Tron Twój, Boże, trwa na wieki,
berłem sprawiedliwym berło Twego królestwa.
Córki królewskie wychodzą na spotkanie z tobą,
królowa w złocie z Ofiru stoi po twojej prawicy.
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swym ludzie, o domu swego ojca.
Król pragnie twego piękna,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Córa królewska wchodzi pełna chwały,
w złotogłów odziana.
W szacie wzorzystej do króla ją prowadzą,
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny
Moje SŁOWO na DZIŚ A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz