poniedziałek, 12 czerwca 2017

12 czerwca 2017

Witaj, kiedy twarz wygrzewasz w słońcu,
pokrywasz się opalenizną,
kiedy patrzysz na Pana,
rozpromieniasz się radością,
a twoja dusza napełnia się pokojem.

Uwielbiam Cię Panie
kolorową czupryną piwonii,
uwielbiam kępami nieskoszonej trawy
i owocami truskawek,
Uwielbiam wszystkimi zapachami wiosny
i blaskiem zachodzącego słońca.


Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
i uwolnił od wszelkiego ucisku.

Moje SŁOWO na DZIŚ Jak bowiem obfitują w nas cierpienia Chrystusa, tak też wielkiej doznajemy przez Chrystusa pociechy. Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz