czwartek, 15 czerwca 2017

15 czerwca 2017

Witaj, wiatr kołysze drzewa,
smaga je i doświadcza,
a jednak wszystkie trzymają się gałęzi.

Czy nie tak samo powinno być z nami,
w chwili, gdy smaga nas życie?
Czy nie powinniśmy się tym
mocniej tulić do Pana?

Ja wołam DZIŚ za Mojżeszem:
Pamiętaj na wszystkie drogi,
którymi cię prowadził Pan, Bóg twój,
przez te czterdzieści lat na pustyni,
aby cię utrapić,
wypróbować i poznać,
co jest w twym sercu.

Uwielbiam Cię  Panie
ruchem powietrza,
uwielbiam jego kołysaniem,
smaganiem
i chłodzeniem.
Uwielbiam bezruchem, spokojem
i ciszą DUSZY.


Chwal, Jerozolimo, Pana,
wysławiaj Twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Nie zapominaj o Panu, Bogu twoim. Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz