Witaj, są w moim sercu
takie zaułki,
nie uczęszczane ulice
i zakamarki,
które chowają tajemnice,
skrywają lęki, bolą.
Oddam Panu TE miejsca,
niech je nawiedzi,
doświetli i otuli.
Uwielbiam Cię Panie
w trudach, smutkach
i lękach.
Zbliż je proszę do Twojego
JESTEM.
Panie, moje serce się nie pyszni
i nie patrzą wyniośle moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
ani o to, co przerasta me siły.
Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę,
Jak dziecko na łonie swej matki,
jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza.
Izraelu, złóż nadzieję w Panu,
teraz i na wieki.
Moje SŁOWO na DZIŚ Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ mieć w sercu pragnienie czynienia dobra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz