odsuń, jak kotarę,
wszystko to, czym zasłaniasz
dzieła Boże.
Niechaj się dla Ciebie
stanie światłość!
Bo światłość jest dobra.
Oddziel ją od ciemności,
by wszystkie dobra
świeciły Ci jak słońce
i gwiazdy.
Zachwycaj się i bądź wdzięczny.
Uwielbiam Cię Panie
w blasku i płomieniu,
rozbłyskach i jasności,
uwielbiam Cię w świetle.
Uwielbiam Cię Panie
w tym co dostępne,
odkryte i jawne,
bezpośrednie i jasne,
szczere i naturalne.
Błogosławi Cię ABBA,
moja dusza,
Boże mój, Panie,
Ty jesteś bardzo wielki!
Odziany w majestat i piękno,
światłem okryty jak płaszczem.
Uczyń jasną drogę Okruszka
i Emmy,
by nie potykali się o kamienie.
Umocniłeś fundamenty ziemi,
nie zachwieje się na wieki wieków.
Jak szatą okryłeś ją Wielką Głębią,
ponad górami stanęły wody.
Ty zdroje kierujesz do strumieni,
które pośród gór się sączą.
Nad nimi mieszka ptactwo niebieskie
i śpiewa pośród gałęzi.
Jak liczne są dzieła Twoje, Panie!
Ty wszystko mądrze uczyniłeś,
ziemia jest pełna Twoich stworzeń.
Błogosław, duszo moja, Pana.
Moje SŁOWO na DZIŚ kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie za chorych.
Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie za chorych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz