przystroiła warstwa śniegu,
która jak ciepła pierzyna,
przykryła nogi
mojego trawnika.
Zachwycam się białym
i rozgrzewam moje myśli
wiarą, że JESTEŚ,
że się troszczysz,
że towarzyszysz,
dziękuję.
Abba, wierzę, że podarowałeś
mi łaskę wiary
wierzę,
że dałeś mi życie wieczne,
wierzę, że to życie jest w Twoim Synu.
Wierzę, że ten,
kto ma Syna,
ma życie wieczne!
Uwielbiam Cię Panie
tym co nietrwałe, tymczasowe, chwilowe,
tym, co porusza, wzrusza, dotyka, wznosi,
tym, co święte, nieskalane i czyste.
Panie proszę,
uwolnij od wszelkiego ucisku
w DZIŚ
Okruszka i Emmę
Ewarta, Agnieszkę i Janinkę
Ksawerego, Dominikę, Annę,
rodzinę Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Elę, Barbarę, Irka, Lenkę, Marysię,
Olafa, Maję, Dorotę, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigę i Czesława.
Chwal, Jerozolimo, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.
Zapewnia pokój twoim granicom
i wyborną pszenicą hojnie ciebie darzy.
Śle swe polecenia na krańce ziemi,
a szybko mknie Jego słowo.
Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów.
Nie oznajmił im swoich wyroków.
Moje SŁOWO na DZIŚ „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ sercem dotykać piękna stworzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz