Abba, nasłuchuję ciszy
Wielkiego Tygodnia,
by cisza przemówiła
wprost do mojego serca.
Dziś SŁOWO czytam obrazami
i?
I jestem, gdy Jezus umywa
uczniom nogi,
jestem, gdy zasiada z uczniami
do stołu,
jestem, by się uczyć od Jezusa.
Czy potrafię, jak On
służyć w uniżeniu?
Panie proszę,
posadź
w moim sercu ciszę,
posadź,
jak sadownik jabłoń
i daj jej zaowocować w duszy.
Spraw, by cisza zastąpiła
zbędne myśli i rozmowy,
relacje i aktywności.
Cisza jest Twoim językiem Panie,
naucz mnie go proszę
w zgiełku mojego życia.
Uwielbiam Cię Panie
w tych myślach, słowach i uczynkach,
które nie szukają swego,
które pokładają w Tobie ufność
i służą z oddaniem bliźniemu.
Panie, Boże nasz,
Ty JESTEŚ Bogiem
wysoko na niebie
i nisko na ziemi,
dlatego proszę Cię
za Okruszkiem i Emmą
Agatą, Irkiem, Nikodemem i Janinką,
Ksawerym, Dominiką, Anną,
rodziną Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniem, Elą, Barbarą, Lenką, Marysią,
Emilką, Mają, Dorotą, Witem,
Bliskimi Kornela,
Iloną, Patrykiem, Dawidem,
Kamilem, Jadwigą i Czesławem.
Czym się Panu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego wyznawców.
Jestem Twym sługą, synem Twojej służebnicy,
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
Moje SŁOWO na DZIŚ Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ kontemplować przyjaźń z Panem w ciszy.
Wielkiego Tygodnia,
by cisza przemówiła
wprost do mojego serca.
Dziś SŁOWO czytam obrazami
i?
I jestem, gdy Jezus umywa
uczniom nogi,
jestem, gdy zasiada z uczniami
do stołu,
jestem, by się uczyć od Jezusa.
Czy potrafię, jak On
służyć w uniżeniu?
Panie proszę,
posadź
w moim sercu ciszę,
posadź,
jak sadownik jabłoń
i daj jej zaowocować w duszy.
Spraw, by cisza zastąpiła
zbędne myśli i rozmowy,
relacje i aktywności.
Cisza jest Twoim językiem Panie,
naucz mnie go proszę
w zgiełku mojego życia.
Uwielbiam Cię Panie
w tych myślach, słowach i uczynkach,
które nie szukają swego,
które pokładają w Tobie ufność
i służą z oddaniem bliźniemu.
Panie, Boże nasz,
Ty JESTEŚ Bogiem
wysoko na niebie
i nisko na ziemi,
dlatego proszę Cię
za Okruszkiem i Emmą
Agatą, Irkiem, Nikodemem i Janinką,
Ksawerym, Dominiką, Anną,
rodziną Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniem, Elą, Barbarą, Lenką, Marysią,
Emilką, Mają, Dorotą, Witem,
Bliskimi Kornela,
Iloną, Patrykiem, Dawidem,
Kamilem, Jadwigą i Czesławem.
Czym się Panu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego wyznawców.
Jestem Twym sługą, synem Twojej służebnicy,
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
Moje SŁOWO na DZIŚ Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ kontemplować przyjaźń z Panem w ciszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz