wiążą na supeł naszą wdzięczność.
Powszednie, codzienne wydaje się być
należne.
A przecież wszystko jest łaską.
JEST!!!
Dlatego chcę DZIŚ
DZIĘKOWAĆ
za skarb,
jakim jest moje życie!
Trzymam je w naczyniu glinianym,
aby z Ciebie, mojego Boga była owa
przeogromna moc,
a nie ze mnie.
Jak nie dziękować za czas,
skoro sama przy całej swej trosce
nie mogę, choćby chwili dołożyć
do wieku swego życia?
Uwielbiam Cię Panie fenomenem,
czarem, perłą, cudem, dziełem
i wirtuozerią DZIŚ.
Jesteś MISTRZEM stwarzania,
budowania, aranżowania,
kreowania i formowania.
Proszę bądź moim garncarzem.
W Swej łaskawości
Boże wyjdź proszę
naprzeciw
Okruszka i Emmy,
Agaty, Irka, Nikodema i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Lenki, Marysi,
Emilki, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Czesława.
Nawet wtedy ufałem, gdy mówiłem:
„Jestem w wielkim ucisku”.
I zalękniony wołałem:
„Każdy człowiek jest kłamcą”
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego świętych.
O Panie, jestem Twoim sługą,
jam sługa Twój, syn Twej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
Moje SŁOWO na DZIŚ Ucz mnie przestrzegać Twojego Prawa i zachowywać je całym sercem. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować za nieuświadomione dary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz