Witaj, w mój zaspany poranek
przychodzi SŁOWO.
Mój Pan króluje i oblókł się w majestat,
Pan wdział potęgę i nią się przepasał.
Tak świat utwierdził,
że się nie zachwieje.
Uwielbiam Cię Panie godnością,
uwielbiam potęgą,
powagą i dostojnością.
Uwielbiam Cię Panie wyjątkowością.
Uwielbiam w Tobie Panie
niezgłębione,
nieogarnione, potężne,
delikatne, serdeczne, subtelne.
mocne, dobre, serdeczne,
bliskie, hojne i miłosierne,
uwielbiam wymagające i sprawiedliwe.
Uwielbiam Cię Panie w JESTEM.
Twój tron niewzruszony na wieki,
istniejesz od wieków, Boże.
Świadectwa Twoje bardzo godne są wiary;
Twojemu domowi świętość przystoi
po wszystkie dni, o Panie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz