Witaj, zanurzę się w CISZY,
a potem zerwę szelest łąki,
szmer rzeki,
ptasi koncert i uplotę z nich
modlitwę mojego DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
w wysokich trawach,
schodach i górach,
uwielbiam w odległych
miejscach, lądach
i planetach.
Uwielbiam Cię Panie
w bliskich ludziach,
zdarzeniach i wnętrzach.
Uwielbiam Cię Panie
Nieogarniony, Niezgłębiony,
i Nieprzebrany.
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?"
Moje SŁOWO na DZIŚ Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli.Amen
Moje zadanie na DZIŚ nazywać kawałki, okruchy i okruszki dobra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz