Witaj Jezus podniósł oczy ku niebu,
a Ty?
Szukasz w niebie pociechy,
opieki, wsparcia i radości?
Szukasz dialogu, zrozumienia
i źródła?
Uwielbiam Cię Panie
maleńkim, drobniutkim,
niepozornym, miniaturowym,
delikatnym, niepokaźnym
i misternym.
Uwielbiam Cię Panie pominiętym,
zaniechanym, niezauważonym.
Daj mi Panie proszę taki wzrok,
abym dotykała okruszków
i nie była obojętna na ich urok.
Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Wysławiajcie ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Moje SŁOWO na DZIŚ Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry, szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ być uważną na słowa, uczucia, emocje, chwile, piękno, krople...na okruszki dnia.
Uciekać się do Boga,być w Nim,być w Bogu,istnieć.Takie życie jest jednością,a my pozostajemy w Bogu.Ale niestety oddzielamy się od Boga,żródła życia przez grzech.Jezus pragnie jedności między nami,tak jak On jest jednością ze swoim Ojcem.Przyszedł aby przywrócić tę pierwotną jedność,abyśmy byli w Bogu.On przywraca nas do życia,obdarza zbawieniem,byśmy moglì oglądać Jego chwałę.Boże chcesz być we mnie!Jak mam żyć? Na co zwracać uwagę?Czy potrafię i umiem w Tobie złożyć całą nadzieję.? Znam swoje,ludzkie "zabezpieczenia",bo jestem słaba.Daj moc i siłę,by z Ciebie czerpać pełnię życia.
OdpowiedzUsuń