Witaj, Paweł opuścił Ateny,
by przybyć do Koryntu.
By przywitać, ugościć NOWE
trzeba pożegnać minione.
Zrobię miejsce na spotkanie
z DZIŚ.
Wymiotę z zakamarków
wczoraj, przedtem
i kiedyś.
Posprzątam niedawno,
wcześniej i niegdyś.
I stanie się nowy dzień-
jak Pan da.
Uwielbiam Cię Panie
tu i teraz,
w tej chwili,
tutaj.
Ty zawsze JESTEŚ,
dziękuję.
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.
Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.
Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ celebrować chwile darowane mi przez Pana.
To wielka obietnica Pana.!Nadzieja na radość,która aż zamyka dech w piersiach.Ale czy smutek nas wszystkich przemieni się w radość?Gdybym,tak jak uczniowie ,umiała stawać w prawdzie przed Panem i samym sobą i potrafiła wyznać:nie rozumiem tylu rzeczy.!Muszę przecież zastanawiać się, dla nawracania czy zmiany myślenia i w konsekwencji działania.Otwieram się na nowość nauki Jezusa o przemienianiu zła w dobro,smutku w radość,potępienia w wybawienie,złość w miłość,wojnę w pokój..itd.I choć wydaje mi się,że naukę Pana znam,to konieczne jest światło i współpraca z Duchem Świętym,bo to właśnie On jest motorem tej przemiany.Duchu Święty przyjďż do serca każdego z nas - nawracaj i przemieniaj.!
OdpowiedzUsuń