czwartek, 18 grudnia 2025

19 grudnia 2025




Abba, wiatr zrywa
ostatnie liście z drzew,
ascetyczny krajobraz
robi miejsce
na święty i błogosławiony
czas narodzin Pana.

Trwają przygotowania
do świąt,
błyszczą szyby,
szkło w witrynkach
wypolerowane lustra
i sumienia.
Już czas,
by zaprosić Pana
do małego Betlejem
w sercu,
już czas…

Uwielbiam Cię Panie
radością przygotowania
duszy i domu
na spotkanie
z Tobą w ten
zbliżający się świąteczny
czas.

Dziękuję Ci za życie
osób, które polecam Twojej
szczególnej opiece
w DZIŚ.
Dziękuję za sens i wartość
życia Okruszka i Emmy,
Irka, Nikodema
i Janinki
Ksawerego, Dominiki,
Anny,
rodziny Wery, Adasia,
Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary,
Lenki, Gosi,
Emilki, Mai,
Doroty, Wita,
Bliskich Kornela
i Mikołaja,
Ilony, Patryka,
Dawida,
Kamila, Jadwigi
i Czesława.

Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą.
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.

Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, Tobie ufam od młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
od łona matki moim opiekunem.

Opowiem o potędze Pana,
będę przypominał tylko Twoją sprawiedliwość.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości
i do tej chwili głoszę Twoje cuda. 

Moje SŁOWO na dziś,
anioł rzekł do niego:
"Nie bój się, Zachariaszu!
Twoja prośba została
wysłuchana. Amen

Moje zadanie na dziś
modlić się za moich
małych aktorów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz