Witaj, moje DZIŚ, jak rzeka,
płynie wartko, pośpiesznie,
i rześko.
Wejdę boso w jego nurt,
chwycę się fali...popłynę.
Rozkołyszę mój dzień,
niech pluska z wdzięczności
za życie.
Uwielbiam Cię Panie
szarością poranku,
który dodaje powagi
mojemu krajobrazowi.
Uwielbiam Cię Panie
pięknem kończącego się,
polskiego lata.
Panie, do Ciebie się uciekam:
niech nigdy nie doznam zawodu,
wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej.
Nakłoń ku mnie Twe ucho,
pośpiesz, aby mnie ocalić.
Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.
Moje SŁOWO na DZIŚ Następnie rzekł do ucznia: "Oto Matka twoja".
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Amen
Moje ZADANIE zabrać Maryję w moje DZIŚ.
Maryję- matkę wszystkich dzieci najlepiej zabrać na życie całe.Konieczne do osiągnięcia życia wiecznego jest nabożeństwo do Maryi czytam u św Ludwika de Montfort w jego traktacie o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny.Zapraszam na Forum Charyzmatyczne które poświęcono w całości Maryi-3-4 listopad.Przez Maryję przyszedł Jezus na świat i przez nią chce w świecie panować.Pomóżmy Mu.Bądźmy tam gdzie nas zapraszają niż złego nas tam nie spotka.!!!
OdpowiedzUsuń