Mądrości Najwyższego,
która zarządzasz wszystkim
mocno i łagodnie,
przyjdź i naucz
mnie dróg roztropności.
Naucz mnie ABBA,
w prostocie widzieć jasność
w pokorze wielkość,
w słabości możliwości
w głodach pragnienia
w sile źródło,
w ciszy bogactwo,
w różnorodności piękno.
Uwielbiam Cię Panie
za zasłoną,
w ukryciu,
w ciszy,
uwielbiam metafizyką.
Uwielbiam Cię Panie
w tajemnicy,
sekretach,
pytaniach
i niewiadomej.
Proszę Panie
zstąp w DZIŚ Okruszka
i Emmy i bądź.
Dotykaj ich serc
i wlewaj w nie pokój,
uciszaj burze
i bądź, bo...
Wystarczy BYŚ Był.
Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Niech góry przyniosą pokój ludowi,
a wzgórza sprawiedliwość.
Otoczy opieką ubogich z ludu,
będzie ratował dzieci biedaków.
Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.
Niech jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce, niech trwa jego imię.
Niech jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
niech wszystkie narody życzą mu szczęścia.
Moje SŁOWO na DZIŚ Mądrości Najwyższego, która zarządzasz wszystkim mocno i łagodnie, przyjdź i naucz nas drogi roztropności. Amen
Moje ZADANIE zanurzać moje DZIŚ w imieniu Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz