w stercie liści,
rozwieszę ją na kolorowym niebie,
będę w nią dmuchać,
jak wiatr,
w latawce.
Spraw proszę, by
była obok,
mnożyła się
i przesuwała moje DZIŚ
bliżej miejsca,
w którym radość nie ma kresu.
Uwielbiam Cię Panie
jaskrawymi kolorami
listopada,
"burzą" szeleszczących
liści, dostojnymi sylwetami drzew
i siłą wiatru,
który popycha moje myśli
ku wiosennym dniom.
Śpiewam Panie Tobie pieśń nową,
albowiem codzienne czynisz cuda
w życiu
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Ritki, Drobinki i jej mamy
rodziny Lenki, Maksia i Oli,
Leszka, Barbary, Irka, Bogdana
i Bliskich Kornela.
Panie, mój Panie,
ujmij się za Łucją, Patrykiem
i Kamilem przez wzgląd
na Twoje imię,
wybaw ich,
bo łaskawa jest Twoja dobroć.
Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.
Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Kto zachowuje naukę Chrystusa, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz