Abba, wszystko możliwe jest
dla tego, kto wierzy,
więc proszę, daj mi
czerpać tę moc z wysoka.
Wierzę,
zaradź memu niedowiarstwu!
Naucz mnie proszę
ciszy, gdy wokół hałas,
radości, gdy smutek,
odwagi, gdy lęk,
cierpliwości, gdy niepokój,
łagodności, gdy bezwzględność,
mądrości, gdy ignorancja,
męstwa, gdy bojaźń...
i BĄDŹ, bo wystarczy
BYŚ BYŁ.
Uwielbiam Cię Panie
w sanktuarium ludzkich serc,
tych
spragnionych i wyczekujących,
oddanych i tęskniących,
rozmodlonych i cichych,
pokornych i ufnych.
Przyjdź Panie proszę
w misternej CISZY
do Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Łucji, Dominiki,
rodziny Lanki, Maksia, Ali, Oli,
Szymonka, Barbary, Irka, Marysi
i Bliskich Kornela.
Abba zanieś proszę światło,
by rozświetliło ciemności
w DZIŚ
Patryka, Dawida, Kamila i Kacpra.
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.
Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, wszystkie razem słuszne.
Niech znajdą uznanie przed Tobą
słowa ust moich i myśli mego serca,
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu.
Moje SŁOWO na DZIŚ Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy". Zaraz ojciec chłopca zawołał: "Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu!" Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ modlić się o wiarę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz