jak jabłoń,
zaowocować
tej jesieni.
I niech owocem
Ducha będzie we mnie:
miłość, radość, pokój,
cierpliwość, uprzejmość,
dobroć, wierność,
łagodność i opanowanie.
Uwielbiam Cię Panie
owocobraniem,
uwielbiam obfitością plonów
ogrodów i pól.
Uwielbiam Cię Panie spracowanymi
dłońmi rolników, sadowników
i ogrodników.
Uwielbiam Cię Panie
pełnymi spiżarkami,
piwnicami i regałami.
Abba, bądź proszę- siłą,
Okruszka i Emmy
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Klary, Dominiki, Anny,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Barbary, Irka, Marysi
i Bliskich Kornela.
Uczyń ich nogi podobne jelenim,
wprowadź ich na wyżyny.
Abba, Ty Boże jesteś pośród
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Kacpra i Adriana
proszę, więc Boże Mocarzu
unieś się weselem nad nimi,
odnów swą miłość,
i wznieś okrzyk radości.
Szczęśliwy człowiek,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana,
a droga występnych zaginie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jeśli pozwolicie się prowadzić duchowi, nie będziecie podlegać Prawu. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz