Abba, moja wdzięczność,
jak nadmuchany helem balon,
wznosi się
w modlitwie do nieba,
bo?
Bo ocaliłeś moje
i moich bliskich życie.
Chcę podziękować
za wczoraj i DZIŚ,
za Twoją Opatrzność,
za zastęp strażaków,
za ich opanowanie,
pomoc i troskę
za pomoc sąsiadów
i nadzieję,
że JESTEŚ i masz nas
w swojej pieczy.
za mój w sercu pokój,
że wszystko jest po coś.
Wierzę.
Uwielbiam Cię Panie
pokojem,
w sercach ludzi,
którzy uwierzyli w Ciebie
i Tobie.
Miłuję Cię, Panie, Mocy moja,
Panie, ostojo moja i twierdzo, mój wybawicielu,
Boże mój, skało moja, na którą się chronię,
tarczo moja, mocy zbawienia mego i moja obrono!
Ty, Panie, każesz świecić mojej pochodni.
Boże mój, oświecasz moje ciemności,
z Tobą zdobywam wały,
mur przeskakuję dzięki Tobie.
Zaświeć proszę także pochodnie
w życiu Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Ritki, Łucji, Dominiki,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli
Mariana, Barbary, Irka, Marysi
i Bliskich Kornela.
Panie daj proszę tarczę Twą,
dla ocalenia,
i wsparcia polecanych Ci w modlitwie
a Twoja troskliwość uczyni wielkim
Patryka, Dawida, Kamila, Kacpra
i Adriana, ufam.
Pan przywołał głód na ziemię
i odebrał cały zapas chleba.
Wysłał przed nimi męża:
Józefa, którego sprzedano w niewolę.
Kajdanami ścisnęli mu nogi,
jego kark zakuto w żelazo,
aż się spełniła jego przepowiednia
i poświadczyło ją słowo Pańskie.
Król posłał, aby go uwolnić,
wyzwolił go władca ludów.
Ustanowił go panem nad swoim domem,
władcą całej posiadłości swojej.
Moje SŁOWO na DZIŚ Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz