Abba proszę,
obudź we mnie
dziękczynienie,
jak budzisz o poranku dzień,
by moje dziękuję
było szczere i jasne,
by sprowadzało
w moje DZIŚ
Twoją OBECNOŚĆ.
Uwielbiam Cię Panie
marcowym słońcem,
które budzi
mój ogród z zimowego
snu.
Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie,
święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich
dobrodziejstwach,
którymi dotyka DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Łucji, Dominiki,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli
Mariana, Barbary, Irka, Marysi
i Bliskich Kornela.
Ty Panie odpuszczasz wszystkie
winy i leczysz wszystkie choroby.
Ty życie ratujesz od zguby,
obdarzasz łaską i zmiłowaniem
Patryka, Dawida, Kamila, Kacpra
i Adriana,
dziękuję.
Dzieła Twoje Panie są sprawiedliwe,
wszystkich uciśnionych masz w swojej opiece.
Drogi swoje objawiłeś Mojżeszowi,
swoje dzieła synom Izraela.
Miłosierny JESTEŚ Panie i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
tak wielka jest Twoja łaska dla Twoich czcicieli.
Moje SŁOWO na DZIŚ "Jestem, który jestem".
Moje ZADANIE na DZIŚ powtarzać bezustannie "Jezu, Maryjo, kocham Was, ratujcie dusze!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz