mój krajobraz
z zimowego snu,
dajesz siłę kwiatom,
by przebijały
zmarznięte grudy ziemi,
dajesz moc drzewom,
by wypuszczały pąki
dajesz pokarm ptakom,
by ogłaszały wiosnę światu,
dziękuję.
Abba, obudź proszę
moje serce,
by po zimie nabierało
siły i energii,
by ubierało się w nadzieję
i radość,
oblecz je mocą z wysoka
i ucz wzrastać ku świętości.
Nakłoń swego ucha
i wysłuchaj mnie, Panie,
bo biedny jestem i ubogi.
Strzeż mojej duszy,
bo biedny jestem i ubogi.
Strzeż mojej duszy,
bo jestem pobożny,
zbaw sługę Twego, który ufa Tobie,
Ty jesteś moim Bogiem,
JESTEŚ Bogiem
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Łucji, Dominiki,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli
Szymonka, Barbary, Irka, Marysi
i Bliskich Kornela.
Panie, zmiłuj się nade mną,
bo nieustannie wołam do Ciebie.
Uraduj duszę swego sługi.
Ku Tobie, Panie, wznoszę moją duszę
i proszę, BYŚ prostował ścieżki
Patryka, Dawida, Kamila, Kacpra
i Adriana.
Ty bowiem, Panie, jesteś dobry i łaskawy,
pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją
i zważ na głos mojej prośby.
Moje SŁOWO na DZIŚ Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać do nawrócenia się sprawiedliwych, lecz grzeszników. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ czynić pokutę.
zbaw sługę Twego, który ufa Tobie,
Ty jesteś moim Bogiem,
JESTEŚ Bogiem
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Łucji, Dominiki,
rodziny Lenki, Maksia, Ali, Oli
Szymonka, Barbary, Irka, Marysi
i Bliskich Kornela.
Panie, zmiłuj się nade mną,
bo nieustannie wołam do Ciebie.
Uraduj duszę swego sługi.
Ku Tobie, Panie, wznoszę moją duszę
i proszę, BYŚ prostował ścieżki
Patryka, Dawida, Kamila, Kacpra
i Adriana.
Ty bowiem, Panie, jesteś dobry i łaskawy,
pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją
i zważ na głos mojej prośby.
Moje SŁOWO na DZIŚ Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać do nawrócenia się sprawiedliwych, lecz grzeszników. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz