czwartek, 16 października 2025
17 października 2025
Abba proszę,
uszyj mi łaskę,
jak szatę,
na miarę nadziei
jaką pokładam w Tobie.
Niech Twoja moc
dotyka mojego życia,
bym w blasku Twojej Obecności
uniosła to co trudne,
zawiłe, przykre i ciężkie.
Pomagaj mi cieszyć się
moim Tu i TERAZ
i czynić Ci dziękczynienie.
Daj mi i wiarę, i nadzieję
i MIŁOŚĆ, w DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
warkoczem porannej mgły,
chłodnym powietrzem
i wszędobylskimi liśćmi.
Uwielbiam Cię Panie
krajobrazem
październikowego ogrodu.
W świątyni tak się wpatruję w Ciebie,
bym ujrzała Twoją potęgę i chwałę.
Skoro łaska Twoja lepsza jest od życia,
moje wargi będą Cię sławić.
Błogosławię Cię w życiu:
Okruszka i Emmy,
Irka, Nikodema i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Lenki, Gosi,
Emilki, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela i Mikołaja,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Czesława.
Wzniosę ręce w imię Twoje,
ufam.
Wystarczy BYŚ Był.
JESTEŚ, wierzę.
Szczęśliwy człowiek,
któremu nieprawość została odpuszczona,
a jego grzech zapomniany.
Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy,
a w jego duszy nie kryje się podstęp.
Grzech wyznałem Tobie i nie skryłem mej winy.
Rzekłem: "Wyznaję mą nieprawość Panu",
a Ty darowałeś niegodziwość mego grzechu.
Cieszcie się i weselcie w Panu, sprawiedliwi,
radośnie śpiewajcie, wszyscy prawego serca!
Moje SŁOWO na DZIŚ U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli Amen
Moje ZADANIE dziękować za opiekę w DZIŚ.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz