czwartek, 30 października 2025
31 października 2025
Abba proszę,
zerwij mi z oczu
bielmo,
jak jesień zrywa
z drzew liście,
by nic nie zasłaniało
mi Ciebie.
Daj mi proszę
czyste oczy
i serce.
I pokazuj, kieruj,
na właściwą drogę.
Ucz wybierać mądrze
i daj radość z daru wolności.
Pomóż w budowaniu
hierarchii ważności
i ustalania priorytetów.
I kochaj, jak tylko Ty potrafisz
Abba.
Uwielbiam Cię Panie
ciepłymi barwami jesiennych
ogrodów, parków i lasów.
Uwielbiam Cię Panie
naszych zachwytem
nad Twoimi pomysłami
na różnorodność.
Panie Ostojo moja i Twierdzo,
mój Wybawicielu
Boże mój Skało moja,
na którą się chronię,
bądź proszę w Dziś
Tarczą, Mocą zbawienia i Obroną
dla Okruszka i Emmy,
Irka, Nikodema i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Lenki, Gosi,
Emilki, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela i Mikołaja,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Czesława.
Chwal, Jeruzalem, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.
Zapewnia pokój twoim granicom
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
Zsyła na ziemię swoje polecenia,
a szybko mknie Jego słowo.
Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów,
nie oznajmił im swoich wyroków.
Moje SŁOWO na DZIŚ On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać w modlitwie o zmarłych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz