Abba, rozleję moje „dziękuję”,
jak wonny olejek,
do każdego zakamarka
mojego serca,
by DZIŚ
zapachniało wdzięcznością.
Chcę rozsławić Twoje cuda
w moim życiu,
wszak żyję, oddycham,
poruszam się i jestem.
Mam cały świat i siebie.
Doświadczam dobrodziejstwa
wody, tlenu i pokarmu.
Myślę, mówię, czuję
i chodzę, dziękuję
za te i wszystkie inne cuda.
Uwielbiam Cię Panie
energią, siłą i mocą wiatru,
Uwielbiam Cię jesiennym krajobrazem
i jego kolorytem.
Uwielbiam Cię Panie
cyklami w przyrodzie
i zjawiskiem przemijania.
Panie, który wykupiłeś
Okruszka i Emmę
Irka, Nikodema i Janinkę
Ksawerego, Dominikę, Annę,
rodzinę Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Elę, Barbarę, Lenkę, Gosię,
Emilkę, Maję, Dorotę, Wita,
Bliskich Kornela i Mikołaja,
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigę i Czesława,
noś ich proszę
przez wszystkie dni.
Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.
Pobił wszystkich pierworodnych ich kraju,
cały kwiat ich potęgi.
A lud swój wyprowadził ze srebrem i złotem
i nikt nie był słaby w jego pokoleniach.
Pamiętał bowiem o swym świętym słowie
danym Abrahamowi, swojemu słudze.
I wyprowadził swój lud wśród radości,
z weselem swoich wybranych.
Moje SŁOWO na DZIŚ A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Amen.
Moje ZADANIE być uważną na cuda w DZIŚ.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz