wtorek, 4 listopada 2025

5 listopada 2025

 


Abba, odsłonię o poranku
serce,
jak okienne zasłony,
by w sam jego środek
wpadło światło
Twojej Obecności.
Wpuszczę przodem
Ciebie Królu
Dawco wszystkich łask.
Wierzę, że zaopiekujesz
moje DZIŚ,
a w nim moje myśli,
słowa i aktywności.

Niech nadzieja, że
JESTEŚ,
towarzyszy mi
i mnie rozwesela.
Z Tobą,
taki wspaniały jest świat,
bo mówisz do mnie
językiem piękna,
dziękuję.

Uwielbiam Cię Panie
PIĘKNEM
rozpostartym na nieboskłonie
i ukrytym między łysiejącymi
czuprynami drzew,
wyeksponowanym
w kryształowych gablotach
ludzkich serc
i schowanym w głębinach oceanu,
odbijającym się w źrenicach niemowląt
i w tafli jeziora.

Abba, Ty wiesz,
że nie ma większego bogactwa
nad zdrowie ciała
i nie ma zadowolenia nad radość serca,
dlatego po te dary przychodzę
dla Okruszka i Emmy,
Irka, Nikodema i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Lenki, Gosi,
Emilki, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela i Mikołaja,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Czesława.

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

On wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych,
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.
Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza,
i swymi sprawami zarządza uczciwie.

Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą
będzie jego potęga.

Moje SŁOWO na DZIŚ Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o dziękczynieniu za tych, którzy poprzedzili mnie w drodze do Wieczności.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz