Witaj, chwyciłam w ramiona poranną ciszę.
Trzymam TERAZ.
Witam Pana w moim DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
w spotkaniach, rozmowach,
dialogu i konwersacjach.
Uwielbiam w monologu,
myślach i SŁOWIE.
Uwielbiam w Twoim JESTEM.
Tyś Bogiem z Nami,
Emmanuelem.
Z nadzieją czekałam na Pana,
a On pochylił się nade mną
i wysłuchał mego wołania.
Wydobył mnie z dołu zagłady, z błotnego grzęzawiska,
stopy moje postawił na skale
i umocnił moje kroki.
Włożył mi w usta pieśń nową,
śpiew dla naszego Boga.
Wielu to ujrzy i przejmie ich trwoga,
i zaufają Panu.
Ja zaś jestem uboga i nędzna,
ale Pan troszczy się o mnie.
Ty jesteś moim wspomożycielem i wybawcą,
Boże mój, nie zwlekaj!
Moje SŁOWO na DZIŚ Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ szukać czasu dla Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz