Witaj, tak...
ważne jest
co niosę w moje DZIŚ.
Potrzeba mi i lampy
i oliwy.
Niech Pan TWOJE życie rozświetla
w JESTEM,
niech sprawia, że JEGO światło
nigdy nie gaśnie na Twoich drogach.
Uwielbiam Cię Panie
źródłami światła,
TYM co
świeci, jaśnieje,
migocze blaskiem,
lśni, iskrzy się
i błyszczy.
Uwielbiam Cię Panie
TYM co
promieniuje jasnością
i jarzy się.
Uwielbiam Cię Panie miejscem,
gdzie mieszka światło.
Z TOBĄ ciemność nie będzie ciemna
wokół mnie,
a noc tak jak dzień zajaśnieje.
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swym ludzie, o domu Twego ojca.
Król pragnie twego piękna,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Córa królewska wchodzi pełna chwały,
odziana w złotogłów,
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla,
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.
Wiodą ją z radością i w uniesieniu,
wkraczają do królewskiego pałacu.
Synowie twoi zajmą miejsce twoich ojców,
ustanowisz ich książętami na całej ziemi.
Moje SŁOWO na DZIŚ Królestwo niebieskie podobne jest do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować za ŹRÓDŁO ŚWIATŁA dla mnie i świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz