Witaj, cisza tykaniem zegara
oplotła czas mojego spotkania
z Panem.
Wystukuje rytm mojego DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
CISZO wszystkich cisz,
uwielbiam w milczącym,
bezgłośnym, cichym.
Uwielbiam Cię Panie w pauzach,
przerwach, odpoczynku i postoju.
Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.
W ręce Twoje powierzam ducha mego:
Ty mnie odkupisz, Panie, Boże.
Weselę się i cieszę się Twoim miłosierdziem,
boś wejrzał na moją nędzę.
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą:
wybaw mnie w swym miłosierdziu.
Moje SŁOWO na DZIŚ "Panie, nie poczytaj im tego grzechu". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ wybaczać urazy.
oplotła czas mojego spotkania
z Panem.
Wystukuje rytm mojego DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
CISZO wszystkich cisz,
uwielbiam w milczącym,
bezgłośnym, cichym.
Uwielbiam Cię Panie w pauzach,
przerwach, odpoczynku i postoju.
Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.
W ręce Twoje powierzam ducha mego:
Ty mnie odkupisz, Panie, Boże.
Weselę się i cieszę się Twoim miłosierdziem,
boś wejrzał na moją nędzę.
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą:
wybaw mnie w swym miłosierdziu.
Moje SŁOWO na DZIŚ "Panie, nie poczytaj im tego grzechu". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ wybaczać urazy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz