Witaj,
pamiętaj, że w każdej
podróży towarzyszy
Ci Pan.
Nie lękaj się burzy,
wichru, ani wysokości.
Nie bój się wspinaczki,
zakrętów ani wzniesień.
Niech nie straszne
Ci będą choroby,
ból i samotność.
Pan jest z Tobą
dzielny wojowniku!
Panie dziękuję Ci,
że mój los zabezpieczasz,
że pozwalasz mi żywić
nadzieję.
Dzięki wierze
oczekuję dobra,
bo?
Bo wiara jest mi poręką
tych dóbr,
których się spodziewam,
dowodem tych rzeczywistości,
których nie widzę.
Uwielbiam Cię Panie
wrażliwością i łagodnością,
subtelnością i czułością,
otwartością i szczodrością
ludzkich serc.
Przez wiarę Abrahama,
który ufał w Twoją Abba interwencję
i moc
zawierzam Ci zbiórkę
dla Okruszka.
Uczyń proszę cud przez hojność
ludzkich serc.
Przez wiarę Abrahama
polecam Ci też Abba Emmę
i jej powrót do zdrowia.
Wiara w jej uzdrowienie
jest mi poręką
tego dobra,
którego się spodziewam,
dowodem tej rzeczywistości,
której jeszcze nie widzę,
a którą Ty już dla Niej zaplanowałeś.
Boże wzbudziłeś dla nas moc zbawczą
w domu swego sługi Dawida.
Jak zapowiedziałeś od dawna
przez usta swych świętych proroków.
Że nas wybawisz od naszych nieprzyjaciół
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą,
że naszym ojcom okażesz miłosierdzie
i wspomnisz na Swe święte przymierze.
Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani,
służyć Ci będziemy bez trwogi,
w pobożności i sprawiedliwości przed Tobą,
po wszystkie dni nasze.
Moje SŁOWO na DZIŚ Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże wam brak wiary?”Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ zbroić się w odwagę i moc z wysoka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz