Witaj, moja sobota zbliża się do wyjścia.
Już niebawem zamieszka w moim wczoraj, a ja?
Ja powitam kolejnego gościa- moją niedzielę.
Niedziela -jeśli Pan pozwoli- przyjdzie do mnie w czasie snu,
poczeka aż się obudzę i złoży moje ręce do modlitwy,
potem założy moje pantofle,
wypije ze mną herbatę, zje śniadanie
i będzie chodzić ze mną pod rękę...cały dzień.
W moim DZIŚ słyszę słowa stójcie mocno w Panu, umiłowani!
Wiem, że potrafisz stać MOCNO, nie chwiać się, nie przewracać, a stać, MOCNO STAĆ.
Stójmy mocno w Panu w niedzielę i inne dni jakie jeszcze podaruje nam Pan.
Stój, a twój lęk zmieni się miejscem z pokojem,
Stój, a twoje zniecierpliwienie zmieni się miejscem z cierpliwością,
Stój a Twój smutek zmieni się miejscem z radością.
Wyjdź jak Piotr, Jan i Jakub na swoją górę-jakkolwiek byłaby wysoka.
Wyjdź z Jezusem i zawołaj:" Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy".
Czy dziękujesz Mu za wszystkie góry, na które Cię zabiera?
Czy dziękujesz?
Moje Słowo na jutrzejsze DZIŚ To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz