Abba, JESTEŚ moją mocą
i źródłem męstwa,
Tobie zawdzięczam moje ocalenie,
wybawiasz mnie
od chorób, lęków,
niewoli, głodu
i nieszczęść.
To Ty mój los zabepieczasz
i dajesz codziennie tchnienie
i schronienie,
dzięki Tobie poruszam się
i myślę,
oddycham i jem,
dziękuję.
Ty JESTEŚ moim Bogiem,
będę Cię uwielbiać.
Uwielbiam Cię Panie
w opiece i pieczy,
których doświadczam.
Uwielbiam Cię Panie
w cudach świata stworzonego.
uwielbiam Cię Panie
w darze wolności.
Nie nam Panie, nie nam
lecz Twemu Imieniu
niech będzie chwała
w Okruszku i Emmie
Agacie, Irku, Nikodemie i Janince
Ksawerym, Dominice, Annie
rodzinie, Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniu, Eli, Barbarze, Lence, Gosi,
Emilce, Mai, Dorocie, Wicie
i Bliskich Kornela,
Ilonie, Patryku, Dawidzie,
Kamilu, Jadwidze i Czesławie.
Ty ich los zabezpieczasz,
ufam.
Zaśpiewam na cześć Pana, który okrył się sławą,
gdy konia i jeźdźca pogrążył w morskiej toni.
Pan jest moją mocą i źródłem męstwa,
Jemu zawdzięczam moje ocalenie.
On Bogiem moim, uwielbiać Go będę.
Pan, wojownik potężny,
"Ten, który jest", brzmi Jego imię.
Rzucił w morze rydwany faraona i wojsko jego,
wybrani wodzowie legli w Morzu Czerwonym.
Przepaści ich ogarnęły,
jak głaz runęli w głębinę.
Uwielbiona jest potęga prawicy Twej, Panie,
prawica Twa, o Panie, starła nieprzyjaciół.
Moje SŁOWO na DZIŚ Powiedz Izraelitom, niech ruszają w drogę. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz