poniedziałek, 28 lipca 2025

28 lipca 2025

 

Abba, uszyję
moim modlitwom,
słowa,
jak sukienki,
by były piękne
dziękczynieniem,
wdzięcznoścą,
tęsknotą
próśbami,
zawierzeniem,
i ufnością
Niech stanie się nasze
ważne, wyczekiwane
i błogosławione SPOTKANIE.

Panie, wyznacz proszę
naszym rozmowom
przyjazne szlaki,
prowadź je ku prawdzie
i wolności.

Ucz mnie zdobywać
i walczyć,
przyjmować
i akceptować,
wzrastać i żyć
w Twojej OBECNOŚCI.

Uwielbiam Cię Panie
w sercach ludzkich,
w każdym ich zakamarku
i szczelinie,
prześwicie i pęknięciu,
rysach i szramach,
zaułkach i wyszczerbieniu.

Pokładam nadzieję
w Tobie Abba,
Który stworzyłeś niebo
i ziemię, i morze,
polecając Ci DZIŚ
Okruszka i Emmę
Agatę, Irka, Nikodema i Janinkę
Ksawerego, Dominikę, Annę,
rodzinę Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Elę, Barbarę, Lenkę, Gosię,
Emilkę, Maję, Dorotę, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigę i Czesława.

U stóp Horebu zrobili cielca
i pokłon oddawali bożkowi ulanemu ze złota.
Zamienili swą Chwałę
na podobieństwo cielca jedzącego siano.

Zapomnieli o Bogu, który ich ocalił,
który wielkich rzeczy dokonał w Egipcie,
rzeczy przedziwnych w krainie Chamitów,
zdumiewających nad Morzem Czerwonym.

Postanowił ich zatem wytracić,
gdyby nie Mojżesz, Jego wybraniec.
On wstawił się do Niego,
aby odwrócić Jego gniew niszczący.

Moje SŁOWO na DZIŚ mój anioł pójdzie przed tobą. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować za OPIEKĘ.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz