Abba proszę opiekuj się mną
jak Jakubem,
któremu złożyłeś tę obietnicę:
Ja jestem z tobą
i będę cię strzegł,
gdziekolwiek się udasz.
Daj mi wyczuwać gdziekolwiek
się udam niepowtarzalny
zapach Twojej miłości.
Spraw, bym była uważna,
gdy wypełnisz nim
zielony ogród,
i poranek po burzy,
letnią łąkę
i spacer po lesie,
morską bryzę
i ramiona taty,
czułość mamy
i popołudniową drzemkę,
serdeczną przyjaźń
i ciekawą książkę,
filiżankę kawy
i SŁOWO.
Panie, ucz mnie szukać
i odczuwać
zapach Twojej Miłości.
Uwielbiam Cię Panie
wiotkimi łodygami fiołka
i mocnymi konarami dębu,
skwarem dnia
i chłodem leśnej polany,
odgłosami w ulu
i ciszą mrowiska.
Uwielbiam Cię Panie
na łonie natury.
Otwieram Ci Panie
na oścież DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Agaty, Irka, Nikodema i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Lenki, Gosi,
Emilki, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Czesława,
a Ty zanieś im proszę
nadzieję, siłę,
zdrowie, pokój
i dobrą nowinę.
Poślij im proszę
Ducha Pocieszyciela,
który od Ciebie,
Boga przychodzi.
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam”.
Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami,
pod Jego skrzydła się schronisz.
„Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu”.
Moje SŁOWO na DZIŚ Ufaj córko; twoja wiara cię ocaliła. Amen.
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować za łaski i błogosławieństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz