Witaj, ciche, senne i bezpieczne
jest moje DZIŚ.
Układam ostanie, wakacyjne chwile do snu.
Tulę z wdzięcznością mój świat
wzruszeń, spełnienia,
dobra, rozmów,
posiłków, zachwytów
piękna i relacji.
Uwielbiam Cię Panie CISZĄ
lasów, łąk i ogrodów,
wsi i miast,
spotkań i pożegnań,
strumieni, rzek i jezior.
Uwielbiam Cię Panie milczeniem
chleba i biesiadników,
okien i krajobrazów,
książek i czytelników,
domu i rodzin.
Uwielbiam Twoim JESTEM,
tam, gdzie JESTEŚ.
Światło wschodzi dla sprawiedliwego
i radość dla ludzi prawego serca.
Radujcie się w Panu, sprawiedliwi,
i sławcie Jego święte imię.
Moje SŁOWO na DZIŚ Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi
zamknięto. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz