Witaj, między kroplami deszczu,
szelestem liści,
kolorami ogrodu...
wypatruję Ciebie Panie.
Jesteś!
Wtulę mój świat w Ciebie,
Zaplątam moje DZIŚ
w OBECNOŚĆ.
Tylko Ty Panie,
tylko TY.
Uwielbiam Cię Panie
pięknem pomarszczonych dyni,
barwami krzewów,
dostojnymi głowami słonecznika
i subtelnym pięknem jesiennych dni.
Chwalić Cię będę, Panie, całym moim sercem,
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą,
zaśpiewam psalm na cześć Twego imienia, Najwyższy.
Rozgromiłeś pogan, wygubiłeś grzeszników,
na wieki wymazałeś ich imię.
Poganie wpadli do dołu, który sami kopali,
w sidle przez nich ukrytym noga ich uwięzła.
A Pan zasiada na wieki,
przygotował swój tron, by sądzić.
Sam będzie sądził świat sprawiedliwie,
rozstrzygał bezstronnie sprawy narodów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz