Witaj, ogołocę moje DZIŚ
z pragnień...przyjmę co da Pan.
Niech mnie prowadzi, syci,
dotyka, weseli po swojemu.
Wierzę, że zasieje mądrze,
pożytecznie i obficie.
Rozda szczodrze i hojnie.
Otoczy opieką.
Uwielbiam Cię Panie
mijanym pięknem,
które śpiewa, szeleści,
zachwyca.
Błogosławiony Pan, Bóg Izraela,
bo lud swój nawiedził i wyzwolił.
I wzbudził dla nas moc zbawczą
w domu swojego sługi Dawida.
Jak zapowiedział od dawna
przez usta swych świętych proroków.
Że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą.
Że naszym ojcom okaże miłosierdzie
i wspomni na swe święte przymierze.
Na przysięgę, którą złożył
ojcu naszemu, Abrahamowi.
Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani,
służyć mu będziemy bez trwogi,
w pobożności i sprawiedliwości przed Nim
po wszystkie dni nasze.
Moje SŁOWO na DZIŚ Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ cieszyć się z TEGO co mam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz