Witaj, zawołam w niebo,
wykrzyknę radośnie na cześć Pana,
bo oto On przychodzi w moje DZIŚ.
Obejmie moje sprawy,
jak Włodarz,
bo wszystko tu
do Niego należy.
Otworzę na oścież moje drzwi
i okna,
otworzę pokoje,
by ON zamieszkał ze mną,
by noc tak jak dzień mi błyszczała.
Uwielbiam Cię Panie aktem własności,
Twoim usynowieniem i pieczęcią.
Uwielbiam Cię w Twoim JESTEM
i znakach Twojej OBECNOŚCI.
Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie?
Przebudź się! Nie odrzucaj nas na zawsze!
Dlaczego ukrywasz Twoje oblicze,
zapominasz o naszej nędzy i ucisku?
Moje SŁOWO na DZIŚ A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: "Chcę, bądź oczyszczony". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ wzywać imienia Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz