sobota, 11 września 2021

12 września 2021

Abba, założę czas
na bose stopy
i wyjdę Ci na spotkanie.
Dołożę kroków
i starań, by trwać
w Twojej Obecności.
Ogołocę namiot spotkania
z myśli i rozproszeń,
niech staje się adoracja.
Chwała Tobie Boże,
Królu królów
i Panie panów.

Uwielbiam Cię Panie
ciszą i zgiełkiem,
szmerem i hałasem,
szeptem i odgłosem
życia w świecie

Miłuję Cię Panie, albowiem słuchasz
głosu mego błagania,
skłaniasz ku mnie swe ucho,
gdy wstawiam się
za Okruszkiem i Emmą,
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
maleńką Ritą, Drobinką i jej mamą,
rodzinką Lenki i Maksia,
Waldemarem, Leszkiem, Barbarą
i Bliskimi Kornela.

Panie łaskawy i sprawiedliwy,
Boże nasz miłosierny
towarzysz w DZIŚ
Łucji i Patrykowi,
proszę.

Oplotły mnie więzy śmierci,
dosięgły mnie pęta Otchłani,
ogarnął mnie strach i udręka.
Ale wezwałem imienia Pana:
"Panie, ratuj moje życie!"
Miłuję Pana, albowiem usłyszał
głos mego błagania,
bo skłonił ku mnie swe ucho
w dniu, w którym wołałem.

Pan jest łaskawy i sprawiedliwy,
Bóg nasz jest miłosierny.
Pan strzeże ludzi prostego serca:
byłem w niedoli, a On mnie wybawił.

Uchronił bowiem moją duszę od śmierci,
oczy od łez, nogi od upadku.
Będę chodził w obecności Pana
w krainie żyjących.

Moje SŁOWO na DZIŚ Oto Pan Bóg mnie wspomaga. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ adorować Pana.​

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz